Mam plan jak wykonać kolektor poziomy dla pompy ciepła glikol-woda. Potrzebuję porad i pomocy od osób, które robiły samodzielnie taki kolektor i mają więcej doświadczenia w tym temacie. Przeczytałem temat na forum "kolektor poziomy" całe 43 strony. Poczytałem też wątek "Instalacja pompy ciepłą tymi ręcami robiona Także podstawy mam.

Dom do ogrzania ma 105m2 powierzchni użytkowej, a po podłogach wyjdzie podobnie ok 107 m2.

Glebę na działce mam dobrą bo jest to glina i teren podmokły także sprawność kolektora powinna być wysoka.Jakie wyszło zapotrzebowanie projektowe na moc? 8kW (CO+CWU) to by wystarczyło z zapasem na moje 180m2 grzanej podłogi (6kW na-20@22 dla CO) przy dosyć mizernych parametrach ocieplenia (20cm 031 na ścianach, 40cm wełny na stropie i 20cm w podłodze), i przeciętnych oknach ze średnim Uw 0.9. W ogóle silenie się na PC, szczególnie gruntową, do takiego małego domu jest inwestycyjnym harakiri (szczególnie, że nie zamierzasz jej wykorzystywać do chłodzenia). Ociepl dobrze dom i grzej prądem w 2T, w ostateczności montuj PC PW. No i zrób porządne OZC, bo 8-9kW na 100m2 to cokolwiek słabo.Moc chłodnicza, to nie jest chłodzenie.

Moc chłodnicza + moc elektryczna (pobierana z sieci elektrycznej) = moc grzewcza (czyli np te 8kW ). 

Czyli moc chłodnicza to to co jest pobierane z ziemi i na tej podstawie projektuje się DZ. Moc chłodnicza zależy od sprawności pompy czyli COP-u.

Ja w dobrej cenie kupiłem rury Rurgazu RC SDR17.

Przy rurach fi 32 mm optimum, to ok 100 m potem już opory są dość znaczne (pompka DZ pobiera wtedy więcej prądu, lub trzeba założyć większą).

Ja mam 4x100m.

W przypadku spiralnego DZ zazwyczaj podają aby odstęp pomiędzy środkami wykopów wynosił 5 m. Najważniejsza, jest powierzchnia na jakiej są rozłożone rury w optymalnych odstępach.

Piszesz, że z Twoich obliczeń wynika zapotrzebowanie na poziomie 8-9 kW ... Jak to wyliczyłeś ? Zleciłeś wykonanie OZC ?

Plan:Myślę o pompie ciepła Ekopower o mocy 8 kW. Chłodzenie nie jest mi w ogóle potrzebne. Jeśli chodzi o rury to kupię tam gdzie będzie taniej.

Z moich obliczeń wynika że mam za klimatyzacja potrzebowanie domu na 8-9 kW. Jestem dobrze zorientowany jeśli chodzi o pompy kpowietrzne, natomiast na pompach glikol-woda słabo się znam dlatego czekam na jakieś sugestie z Waszej strony. 

I wersja. 3 pętle po 150m (3x17mb) PE40(2,4mm) czyli 3 rowy o szerokości 1,8m, długości 17m i głębokości ok 1,5. Odległość między rowami 4m, wystarczy?

II wersja. 3 pętla po 125m (3x15mb) PE32(2mm) czyli 3 rowy o szerokości 1 m, długości 15m i głębokości 1,5m. Odległość między rowami 4m 

Zmień taryfę na G12w, rachunki będą niższe. Co do ustawień to kolego jasiek na tym się dobrze zna. Coś Ci na pewno podpowie.czujnik mam w centralnym miejscu na parterze, pomiedzy kuchnia a salonem wiec wydaje mi sie ze idealnie, porownam jeszcze z termometrem pokojowym. Chetnie skorzystam z porad odnosnie ustawiec, tym bardziej jak mam zmieniac taryfe, wtedy   to kompletnie nie bede mial pojecia jak ustawic parametry. Mam ten minus ze podlogowke mam tylko na parterze, na pietrze mam tzw klimakonwektory, które sa wspomagane dodatkowo wentylatorami. Niby dobra opcja, ale temperatura w tych pokojach jest zawsze nizsza i troche halasuja. Dlatego wazne zeby na dole osiagnac temp min 22 stopnie zeby do gory te 21 bylo realne, a poki co mam z tym problem.

Gdzie masz umiejscowiony czujnik w pomieszczeniach? Masz dla porównania termometr pokojowy?Z opisu wynika że miałeś za nisko ustawioną krzywą grzewczą...Raczej ciężko będzie dogrzać górę która ma dynamiczny układ grzewczy a czujnik temperatury wewnętrznej jest na dole gdzie jest bardzo bezwładny układ grzewczy...

Najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku byłby zbiornik buforowy...Ogrzewanie zużyje dokładnie tyle energii ile potrzebuje budynek w danym okresie dla utrzymania zadanej temperatury...

Na początku po przedstawieniu termostatu zawsze będzie chwilowe znacznie większe zużycie energii bo trzeba też uwzględnić że musi zmienić się także temperatura wszystkiego co znajduje się wewnątrz strefy izolowanej...

Zbiornik buforowy jest rodzajem akumulatora i oddaje energię kiedy źródło grzewcze nie pracuje...

Przy takim układzie miałbyś zasilanie klimakonwektorów na piętrze nawet wtedy jak na dole była by osiągnięta zadana temperatura i pompa by nie pracowała ...

Ustaw na taki poziom aby bez problemu osiągnąć zadaną temperaturę w pomieszczeniach...

Nie patrz na temperaturę zasilania pod kątem krzywej grzewczej bo nawet jak ustawisz na max ( bodajże 15...) To i tak nigdybo wcześniej zostanie uzyskana wymaganą temperatura dla pomieszczeń...( Np 23*...)wychodzi na to ze jak podnioslem ta krzywa grzewcza to i temperatura zacznie rosnac, tylko za tym idzie od razu czas pracy pompy, tylko w nocy 6 godzin, podejrzewam ze dojdzie do 12 w ciagu doby co daje juz 42 kwh dziennie a to juz sporo jesli chodzi o zuzycie energii

Proponuję przejść na taryfę G i odpowiednio ustawić sterowanie ogrzewaniem bo będzie znacznie ekonomiczniej pomimo podobnego zużycia energii...

Posiadam pompe ciepla PPC Ecopawer C14, moc 13,5 KW. Powierzchnia domu 220m2, ocieplenie styropian 15 cm, dach styropian 20 cm, podloga styropian 15 cm. Na dole podlogowka, na gorze klimakonwektory ze sterownikami w kazdym pokoju. Pompe uzytkuje pierwszy sezon tak na prawde od listopada. Instalator przedstawil mi bardzo uproszczona instrukcje uzytkowania. Zalecil aby pompa trzymala stala temperature w ciagu dnia, odradzal zmienianie i ustawianie programow. Jestem w tym temacie zielony, chce sprobowac pobawic sie ustawieniami, ale w pierwszej kolejnosci chcialbym zasiegnac Waszej porady odnosnie parametrow jakie uzyskuje i opini czy Waszym zdaniem sa dobre. Temperatura dolnego zrodla na wejsci 2,5 stopnia na wyjsciu 0 stopni. Temperatura pc wyjscie 35,5 stopnia, Temperatura CO 35,4 stopnia.W pierwszym sezonie zużycie prądu na ogrzewanie jest zawsze wyższe niż moglibyśmy się spodziewać. Wciąż wygrzewasz budynek, pozbywasz się wilgoci technologicznej, to normalne.Zima również do tego się po trochu przyczynia, od lat takiej nie było .

Ogrzewam dom o podobnym do Ciebie metrażu, dzienne zużycie prądu oscyluje na poziomie 22,3 kwh (CO i CWU).chcialem sie upewnic jak to wyglada u innych, znajomi opowiadaja ze mimo wszystko to jest duzo, ale po wpisach tutaj jestem troche spokojniejszy. Wentylacja jest, mam rekurperacje . Co do tej temperatury, zadaje pompie 23-24 stopnie ale nie moge tego uzyskac, max temperatura to pod 22stopnie. Mam jeszcze taki parametr jak krzywa... Ustawiłem wczoraj na poziom 4 (im wyzej tym temperatura na wyjsciu powinna byc wieksza, przynamjnniej tak to rozumiem, ale to od razu skutkuje iloscia przepracowanych godzin. Tylko w nocy pompa pracowala przeszlo 6 godzin. Czy oplaci sie w kolejnym sezonie przejsc na tansza taryfe z energetyka? czy lepiej tego nie ruszac i zostawic jedna temperature w ciagu dnia?

Mam wrazenie ze pompa nie daje sobie rady zeby dogrzac ten dom, ustawiam temperature 22 stopnie i z trudem to osiagam. Dodam ze liczylem rowniez na mniejsze zuzycie pradu, Pompa chodzi dziennie około 8 godzin, a wiec zuzywa dziennie prawie 30 KWH czyli dosyc sporo. Wszystkie nitki przy rozgalezniku mam odkrecone maksymalnie. NIe mam dostepu do bardziej zaawansowanych parametrow, moge ustawic tylko program w ktorym okresle jaka temperature chce miec w jakich godzinach.

nie mówimy o rodzajach buforów i pomp, to temat-rzeka, od tego są inne fachowe wątki. Ty zapewne jesteś fachowcem w przeciwieństwie do nas ale nie załapałaś żartu - jak ciepło z lata przetrzymać do zimy i w swej wypowiedzi z moim cytatem odpowiadasz nie na temat... czytam w różnych wątkach jak zachwalasz swój doskonały pod każdym względem dom tylko że jeszcze w nim nie mieszkasz i nie wiesz czy te rozwiązania się sprawdzą w praktyce,np. ta nagrzewająca się latem ściana na wprost okna nie zrobi z domu sauny w lecie takim jak w tym roku, bo przecież klimatyzacja nie wchodzi w grę skoro ta ściana ma trzymać ciepło do zimy...  niektórzy mniej majętni inwestorzy  udrażnianie kanalizacji chcą jak najszybciej zamieszkać w nowym domu i z oszczędności decydują się na tańszy "prostacki i bezsensowny" sposób ogrzewania, inni budują latami szpikując dom nowoczesnościami, które i tak będą już przestarzałe zanim całkowicie ten dom wykończą, ich wybór i niegrzecznie jest ich obrażać i wyśmiewać... Wracając do domu z piwnicą. Nie zrobiłem wejścia do piwnicy bezpośrednio z zewnątrz. Teraz już za późno. Niby mógłbym wyciąć wejście, wstawić drzwi, ale koszta niewspółmiernie duże. Jeśli budujecie lub macie w planach podpiwniczony dom, to 10 razy pomyślcie czy przyda Wam się bezpośrednie wejście z podwórka. A jeszcze inni kupuja mieszkanie i zyja pełnią zycia nie troszcząc się byc moze przeciekającym dachem koło komina , albo ze siąsiad pali własnie smieci w piecu na węgiel i smierdzi jak licho.

znam tez taki przypadek ze facet w trakcie budowy wykorkował a dzieci osrały temat i dom stoi nie wykonczony do dzis. nasza Polska jest taka własnie landarą - zauważ

wszystko co sie dzieje w tej chwili jest albo z pieniedzy unijnych lub na kreskę.

Zauważ ze jako obywatel też sie ciagle zadłuzasz choc byc moze nie bardzo chcesz.

a to co piszesz o nowoczesnosci i kasie to ja akurat potwierdzę bo buduję totalnie bez kredytu i staram sie wybierac rzeczy na ktore mnie stać.

jesli nie dzis to za miesiac ale nie pożyczam.

ile jednostek tyle pomysłow i sposobow na zycie.

na razie to mało kto musi grzać, zwłaszcza na południu i zachodzie Polski....

Mieszkam na południu Polski, przyznam,że teraz na jesieni paliliśmy w kominku tylko raz , w minioną sobotę - ale to głównie z powodu gości z małymi dziećmi - bałam się,że może być im trochę chłodno. Temp.w domu ok.22-23stC, nam w zupełności wystarcza; okna z salonu i jadalni skierowane na południe( wielkość standardowa -żadne duże przeszklenia) jeśli zaświeci słońce - ładnie dogrzeje. Mieszkam w zachodniej Polsce i mam podobne przemyślenia jak gahan,co prawda w kominku jeszcze nie paliłam i sezon grzewczy nie rozpoczęty,w słoneczne dni dom fajnie się nagrzewa,okna standardowej wielkości w części dziennej od południa i zachodu,w sypialni od wschodu okno tez mam non stop otwarte,mam rolety zewnętrzne,ale korzystam sporadycznie,tylko w łazience codziennie.

W sypialni od wschodu mam non-stop otwarte okno, także w nocy ( uchył), ale lubimy spać w temp.pon.20st.  jaki bufor czy pompa magazynują ciepło letnie do zimy???

w skrócie: zadaniem pompy ciepła jest „wyciągnięcie” ciepła jednego miejsca a następnie oddanie go przy wyższej temperaturze w innym miejscu.

Bufor ciepła spełnia jednocześnie funkcję sprzęgła hydraulicznego i zasobnika ciepła. Jest to nic innego jak odpowiednio duży, dobrze zaizolowany zbiornik, wypełniony tą samą wodą, która nagrzewa się w kotle i oddaje ciepło w grzejnikach. A z czego korzystasz przy PC? Skąd ciepło dolnego źródła?

A bufor ciepła czym się ładuje? Ciepłem. A skąd ciepło?

Bufor ciepła ładuje się także kolektorami słonecznymi (ale nie tylko) - kocioł to akurat najbardziej prostacki i bezsensowny sposób ładowania. Buforem ciepła może być wszystko, co cieplo gromadzi. Buforem może być gruby betonowy fundament, ziemia. To, co pospolicie nazywa się buforem to tylko akumulacyjny zbiornik wodny.

Prawa fizyki. Tego nie trzeba wymyslać. To działa w przyrodzie samo z siebie. 

Słońce ogrzewa ziemię od milionów lat. I z tego ciepła można korzystać właśnie dzięki PC.

Konstrukcja mojego budynku przewiduje gromadzenie ciepła letniego na okres jesienny w konstrukcji budynku. Na wprost  pomiary wentylacji dla sanepidu największego okna jest ściana o dużej pojemności cieplnej (dodatkowo zostanie pomallowana na ciemny kolor) + gruby betonowy fundament. Dlatego na razie nie musze grzać w domu.

Latem jednak właśnie przez te południowe okna grzeje niemiłosiernie i konieczne są rolety/ okiennice.

Swoją drogą - zawsze podczas upałów myślę,że tyle ciepła się marnuje - żeby tak można było go jakoś zmagazynować i później w czasie chłodu dogrzewać dom darmowym ciepełkiem ...